środa, 29 maja 2019

moja matka ma sześć żyć

słony wiatr skręca ci włosy
coraz mocniej w cukrową watę,
a ty dalej
na starych paragonach
rozrysowujesz
rozkłady sześciu żyć.
to trudne, kiedy metraże się kurczą
a życia wciąż rozpełzają
po świecie.

sześć,
tyle co dwie trzecie kota
po jednym zielonym oku na każdą:
na tę zwiniętą w kłębek na sofie
na tę chodzącą własnymi drogami

jak to robisz,
że między
sofą a własnymi drogami
wydajesz nam resztę z dziewięciu?
i nawet nie mrugną zielone oczy?

jak to robisz,
że miedzy
jedną a drugą koronką
 a treningami pamięci
   a śledzeniem youtube
     a zapominaniem
          okularów
            kluczy
              telefonu
               notesów ze-sprawami-do-niezapominania

nadal jeszcze masz czas
płynąć mi w żyłach?
mamo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...


WSZYSTKIE TEKSTY, FILMY, FOTOGRAFIE I RYSUNKI UMIESZCZONE NA TYM BLOGU, SĄ WŁASNOŚCIĄ MOJĄ LUB AUTORÓW, KTÓRZY UDZIELILI ZGODY NA ICH PUBLIKACJĘ.
KOPIOWANIE I ROZPOWSZECHNIANIE BEZ ZGODY MOJEJ LUB AUTORÓW JEST ZABRONIONE.
© Katarzyna Wasilkowska