deszcz można ubijać wzrokiem z dodatkiem cukru i krwi. wtedy się krystalizuje.
opanowane kryształki pogody zamykasz w pralni na dużym osiedlu. i tak z niej nikt nie korzysta.
z okna pralni uwolnij chusteczki pozornie balsamujące nos.
będą nieźle wyglądały na czystym jesiennym niebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz