czwartek, 13 sierpnia 2009

okulary

z wad wykułam łańcuch
przywiązałam się nim do problemów

najsilniejszym ogniwem jest dalekowzroczność

nie widzę
tego co przed nosem

nie przyjmuję odpowiedzialności
za to jaka jestem

ciągle gdzieś gubię okulary

horyzont jest magnesem dla oczu
niepostrzeżenie leczę rany
odpieram ciosy
trwam w nawałnicach
i dygoczę ślepiąc w horyzont

toczy mnie zło,
które nigdy nie nadeszło

gdzie są okulary

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...


WSZYSTKIE TEKSTY, FILMY, FOTOGRAFIE I RYSUNKI UMIESZCZONE NA TYM BLOGU, SĄ WŁASNOŚCIĄ MOJĄ LUB AUTORÓW, KTÓRZY UDZIELILI ZGODY NA ICH PUBLIKACJĘ.
KOPIOWANIE I ROZPOWSZECHNIANIE BEZ ZGODY MOJEJ LUB AUTORÓW JEST ZABRONIONE.
© Katarzyna Wasilkowska