pewnie dopiero jak do domu wlezą to zobaczą
i się będą wściekać
a potem poznają, że to na serio i bedzie im głupio
a jeszcze potem się zdenerwują
najpierw mama
i będą w strachu
nawet marta się wystraszy, głupia
i polecą zaraz z powrotem
a tata żeby samochodem
że samochodem prędzej
no to do samochodu
i nie zechce zapalić jak zwykle
a na to deszcz i burza z piorunami
w końcu dobiegną z tymi krzykami
a ja tu taki malutki całkiem przemoczony
zamarznięty prawie
a marta żebym nie umierał, że mi frytki odkupi
a ja na rękach mamy wtedy tak się tylko zsunę martwy
na zapalenie płuc
albo na marty rękach lepiej
bo mamy to szkoda
albo w śpiączkę
wtedy zobaczą
i będą żałowali, że ani razu nie kupili mi psa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz