tegoroczny śnieg ma mentalność psychopaty
powiedzieć raz takiemu, że jest piękny, czysty, puszysty i nie odpuści
wczoraj się pożegnaliśmy definitywnie
rano obudził mnie pukając w okno w welonie z mgły
i z tym łagodnym, gąbczastym uśmieszkiem rozsmarowanym na płaskim licu
ludzie wychodzą z domu i rozpuszczają się w aurze
zaprogramował wszystkich na podstawowe czynności życiowe
czuwa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz