piątek, 20 sierpnia 2010

w doku

stare oko nie umie już pływać
niepewnie odbija się od krwistych ścian
ze strachem nie nadąża za niczym
nie wierzy w swój własny oczodół
 


sobota, 14 sierpnia 2010

sierpień

perseidy zasypały nocą podwórek i zgasły
świtem po nich tylko rosa i mgła po kostki

książkowa wyskubała gęsi na chudo

dawno nie było mi tak daleko do butów

poniedziałek, 19 lipca 2010

kondukt

jak szubową chowali to ładnie
karawan był z eksitusa, wymodlony przez dżenis mercedes-benz
kwiaty sztuczne bo gdzie prawdziwe w taki upał, żeby zwiędli zaraz
salwe regina na dwadzieścia pięć głosów, ale tylko babki śpiewali
chłopy za to na skuterach i kładach, z jeden na rowerze. co najwyżej.
tylko pył na drodze za butami
taki sam

środa, 23 czerwca 2010

osiedle

emigruję ze światka
w którym
niewidzialni mieszkańcy suszą ultrawidzialne gacie


(wystarczy dokarmiać ich w poniedziałki)


czwartek, 17 czerwca 2010

nadzór zracjonalizowany

dziadek zawsze kimał, kiedy mnie pilnował koło piaskownicy
potem babci mówił, co ty też ta gadasz kobito, gupio gadasz, na co by ja spał wedle ty piaskownicy... już jak ty czasem bredzisz, to naprawda...

środa, 9 czerwca 2010

wieszak

portier wiekuisty na posterunku
czeka na gościa
nie je, nie pije, nawet siku zapomniał jak się robi
oddycha ile musi, kurz grzeje ile trzeba

hotel zamknięty od 1924 r. od jesieni.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...


WSZYSTKIE TEKSTY, FILMY, FOTOGRAFIE I RYSUNKI UMIESZCZONE NA TYM BLOGU, SĄ WŁASNOŚCIĄ MOJĄ LUB AUTORÓW, KTÓRZY UDZIELILI ZGODY NA ICH PUBLIKACJĘ.
KOPIOWANIE I ROZPOWSZECHNIANIE BEZ ZGODY MOJEJ LUB AUTORÓW JEST ZABRONIONE.
© Katarzyna Wasilkowska