ty dziewczyno nie masz ani pojęcia, jakie cukierki my mieli przed wojną. za złotówkę to można było kupić całą torebkę. miętusków, oranżadek, czasem czekoladowych nawet, rozmaitych! najbardziej lubiłam takie w kształcie kwiatów. te byli droższe, złotówka za jeden. łodyżka taka była zielona, jak ze szkła, i listeczki takie, o, patrz jak ci tu rysuję, a od tego szły kwiatki, w rozmaitych kolorach, jak ze szkła, powiadam ci. a jak się odgryzło taki kwiatek, o… to dwa nowe odrastały! na bardzo długo wystarczył taki cukierek, alem się mu cieszyła… aż tatuś znowu jechał do miasta i nowych nam przywoził.
poniedziałek, 30 października 2023
Subskrybuj:
Posty (Atom)
WSZYSTKIE TEKSTY, FILMY, FOTOGRAFIE I RYSUNKI UMIESZCZONE NA TYM BLOGU, SĄ WŁASNOŚCIĄ MOJĄ LUB AUTORÓW, KTÓRZY UDZIELILI ZGODY NA ICH PUBLIKACJĘ.
KOPIOWANIE I ROZPOWSZECHNIANIE BEZ ZGODY MOJEJ LUB AUTORÓW JEST ZABRONIONE.
© Katarzyna Wasilkowska