o, już idą po tych schodach, już z tymi piórami w tyłku… patrz, patrz, jak się dziadek podśmiewa… boczkiem, boczkiem, wej no go… oj, lubisz ty te kabarety, te pióra w tyłku, stefek! w młodości to po kabaretach chodził, przy mnie się zaczął wstrzymywać. a może ty i na sztiptysy chodził, stefek? ty się lepiej przyznaj.