jak szubową chowali to ładnie
karawan był z eksitusa, wymodlony przez dżenis mercedes-benz
kwiaty sztuczne bo gdzie prawdziwe w taki upał, żeby zwiędli zaraz
salwe regina na dwadzieścia pięć głosów, ale tylko babki śpiewali
chłopy za to na skuterach i kładach, z jeden na rowerze. co najwyżej.
tylko pył na drodze za butami
taki sam