jestem upośledzona działam na prąd
mam w dupie kabel podłączony do sieci
odcięcie zasilania jest dla miasta jak kopniak w mrowisko
nie wypiorę, nie napiszę, nie narysuję, nie zjem, nie wypiję, nawet kurwasz gaz chodzi na prąd, zaraz mi się życie rozładuje, umiem czytać umiem czytać gdzie jest jakaś książka
zapobiegliwie uprzedzając rebelię robotów zrób-to-samiśmy przemontowali się w androidy
(Ojcze nasz, żeby śmieciarze nie strajkowali, amen)