i łazi tu to gołębisko, panoszy się. przywlekli, przytargali, że niby ranny. czy coś. salmonellę ma na naparstkowym czółku wypisaną i tyfusy, ale jest kwarantowanny to i łazi. i jeszcze leopold o nim.
pewnie można na to inaczej. uprzejmie jakoś i humanitarnie. że kroczy, stąpa że. godnie jak każde stworzenie boże. może i.się wyciągnę leżakując. uchylę powiekę w celu zerknięcia. no może i kroczy. paw jakiś. bażant co najmniej. niech kroczy zatem.
i się to nawet człowieka nie boi. jakby po swoim kroczył. schody forsuje. rozbimbywa organizmek i wskok. i znowu i wskok. to raczej jak kura. w kuchnię celuje, głodny musi. już to dziatwa serdeczna mu dogodzi, powieki można zamknąć, niech słońce pooperuje. lato w końcu. niechby tak jeszcze obok pawia pantera czarna grzbiet wyprężyła. raj, gdy lew do jagnięcia łeb tuli.
kocię jednak nie tak atawistyczne, żeby z jednego poidła z ptakiem. kocię nowocześniejszej myśli hołduje. kocię zaraz wszystko na miejsca tutaj. żywe i się rusza? raus w krzaczory. i zdziwiona patrzy pantera jak leżakuję niedouczona i naiwna taka.
niechby sobie i strusie pióro w zadek wraził. gołąb to gołąb. ordnung must sein.
fot. kiszoj
